Na początku
pracy z nowym zespołem klasowym skupiam
się na zbudowaniu relacji: dzieci–rodzice-szkoła.
Nie
organizuję wywiadówek tylko spotkania, na których zawsze jest mini warsztat
poświęcony sprawom naszego zespołu klasowego. W pierwszej klasie
zawsze zaczynam od warsztatu na temat uczenia się bez ocen i od sprawy najważniejszej
dla rodziców – skąd będą wiedzieli jak ich dziecko się uczy. W ciągu roku
przynajmniej raz spotykam się z
rodzicami i dziećmi na wspólnym spotkaniu warsztatowym. Zwykle wtedy próbujemy
różnych gier i zabaw, które rozwijają umiejętności potrzebne młodemu człowiekowi,
a w prosty sposób można je przeprowadzić w domu. To moja odpowiedź na częste
pytania rodziców, w jaki sposób pracować z dzieckiem w domu. Nie zadaję zadań domowych.
Nie wymagam od rodziców, by ślęczeli z dziećmi nad ćwiczeniami, ale zależy mi na
tym, by czytali z dziećmi, grali w gry, rozmawiali, odpowiadali na dziecięce
pytania. W ten sposób uzupełniamy się - ja w szkole, rodzice w domu, działamy
wspólnie, by jak najlepiej stymulować rozwój dzieci.
Istotnym elementem budowania
dobrych relacji z rodzicami i dziećmi są rozmowy trójstronne pod koniec roku
szkolnego. Mamy wtedy szansę porozmawiać na temat osiągnięć dziecka, pokazać
jego rozwój i wspólnie z dzieckiem zaplanować najbliższą przyszłość, co
będziemy doskonalić i rozwijać.
W
pracy z klasą ważne jest dla mnie
zbudowanie zespołu dzieci współpracujących i dbających o siebie nawzajem.
Codziennie
sporo ze sobą rozmawiamy, budujemy więzi, tworzymy rytuały, a dzieci zwracają
sobie nawzajem uwagę, gdy ktoś kogoś nie szanuje. Nawet zajęcia wychowania fizycznego są okazją do zadbania o dobre
relacje. Bardzo dobrze nadają. się do tego ćwiczenia Ruchu Rozwijającego
Weroniki Sherborne.
Ćwiczenia w parach, trójkach i całą grupą, integrują oraz pozwalają poczuć, że razem możemy więcej. Budują poczucie bezpieczeństwa i zaufanie, że zawsze w klasie znajdzie się ktoś, kto pomoże w razie trudności.
Mamy już ulubioną klasową zabawę. Myjnia samochodowa, w której dba się o lakier i delikatnie głaszcze samochód, żeby poczuł się "zaopiekowany", To okazja, by przypomnieć dzieciom, że tworzymy jedną drużynę.
Ćwiczenia w parach, trójkach i całą grupą, integrują oraz pozwalają poczuć, że razem możemy więcej. Budują poczucie bezpieczeństwa i zaufanie, że zawsze w klasie znajdzie się ktoś, kto pomoże w razie trudności.
Mamy już ulubioną klasową zabawę. Myjnia samochodowa, w której dba się o lakier i delikatnie głaszcze samochód, żeby poczuł się "zaopiekowany", To okazja, by przypomnieć dzieciom, że tworzymy jedną drużynę.
Często
w rozmowach z dziećmi używam słowa
drużyna, by podkreślić znaczenie współpracy. W drużynie się współpracuje, a nie
rywalizuje.
Należysz do naszej drużyny, więc
nie jesteś sam. Dbamy o siebie nawzajem, więc nie tylko ja dbam o dzieci, ale
czasem proszę je, by zadbały o mnie słuchając, co mam im ważnego do
powiedzenia. Cały czas szukam narzędzi pomagających mi budować zespół. To są
między innymi zabawy interakcyjne, których przykłady można znaleźć w książkach
Klausa Vopela. Te zabawy pomagają
dzieciom nawiązać dobry kontakt z innymi, zbudować zaufanie i odpowiedzialność
w zespole.
Krok po kroku oddaję
odpowiedzialność za dobre relacje w ręce dzieci. Żeby tak się stało, muszę dać im
odpowiednie narzędzia. To codzienne rozmowy w kręgu na rozpoczęcie i
zakończenie dnia, zwracanie uwagi na to, co nam się w trakcie dnia wydarza i
analizowanie, co dobrego albo nieprzyjemnego się stało i jaka była tego
przyczyna. Staram się uczyć dzieci uważności na drugą osobę, dlatego sporo
pracujemy w parach, ale w trakcie zajęć zmieniamy pary kilka razy. Dzięki temu obserwuję
początki dziecięcego tutoringu. Dzieci zaczynają orientować się, kto potrzebuje
pomocy w zawiązaniu sznurowadła, a kto podczas czytania potrzebuje pomocy w
odkodowaniu niektórych liter. Najwspanialsze jest to, że już nie potrzebują
mojego przypominania o konieczności współpracy.
Niespiesznie budujemy poczucie
wspólnoty. Dajemy sobie czas, bo relacje wypracowuje się powoli, a ta praca
właściwie nigdy się nie kończy,
Komentarze
Prześlij komentarz