ZADANIA Z PROGRAMOWANIA NA CZAS OCZEKIWANIA

Kodowanie i programowanie jest obecne w naszym codziennym życiu, choć nie zawsze zdajemy sobie z tego sprawę. Tworzyliście kiedyś instrukcję lub przepis kulinarny? Jeśli tak, to programowaliście kolejne czynności kogoś, kto będzie waszą instrukcję, przepis wprowadzał w życie.
Dzieci uwielbiają kodować, odkodowywać i programować, dlatego z przyjemnością wzięłam udział ze swoją klasą w projekcie organizowanym przez firmę EduSense i stronę Uczymy Dzieci Programować. Projekt CZEKAJĄC NA ŚWIĘTA UCZYMY DZIECI PROGRAMOWAĆ  polegał na tym, by przez trzy tygodnie grudnia, w oczekiwaniu na Święta, organizować dzieciom zajęcia programowania i kodowania.
1 grudnia pojawił się  w naszej klasie kalendarz adwentowy.
Każda bombka na choince oznaczała jedno zadanie. Wyzwaniem dla mnie było powiązanie zadań  z codziennymi zajęciami dla moich drugoklasistów. Zadania z programowania nie miały być dodatkiem do zajęć, tylko elementem ważnym i potrzebnym w realizacji naszych celów, dlatego częściowo wykorzystałam propozycje zadań autorów projektu i uzupełniłam je pomysłami wynikającymi  z potrzeb moich uczniów.
Zaczęliśmy od wykorzystania ozobotów do rozmowy na temat obejrzanej przez dzieci rewii na lodzie "Królowa Śniegu". Dzieci były pod wrażeniem  sprawności łyżwiarzy i figur przez nich wykonywanych, dlatego z radością zabrały się do programowania ozobotów tak, by wykonywały piruety.





  Innego dnia programowaliśmy dziecko - robota, które miało rozdawać marchewki.
Dzieci bardzo szybko przekonały się, co to znaczy wydawać  precyzyjne komendy, gdy robot zaczął wykładać wszystkie marchewki jednemu dziecku.





Zadania z kalendarza adwentowego obejmowały również kodowanie na macie przy pomocy kubeczków. Najpierw dzieci projektowały zakodowany obrazek. Potem wspólnie wybrany obrazek odkodowywaliśmy.
 






Wykorzystywaliśmy ozoboty podczas zajęć matematycznych. Należało tak wyznaczyć trasę ozobotowi, by przejechał od wielokąta z najmniejszą liczbą boków do tego z największą liczbą. Po drodze trzeba było każdy wielokąt nazwać.


Ozobot pomagał również w sprawdzeniu poprawności wykonanych działań. Dobrze postawiony znak - świeci na zielono, niepoprawnie wykonane zadanie - świeci na czerwono.


Wykonaliśmy kilka zadań zaproponowanych przez organizatorów projektu. Uczyliśmy ozoboty sportów zimowych.
Slalom narciarski - dzieci programują ozobota tak, by przejechał tylko obok wyznaczonych chorągiewek.
Jazda pod górę -wolno, z górki - bardzo szybko.

Zadanie do wykonania - wybierz kod, dzięki któremu ozobot wjedzie na miotłę.

Dzięki ozobotom dzieci poznały legendę o poznańskich koziołkach ...
... i pomagały Mikołajowi rozdawać prezenty.
Dzięki bum bum rurkom można odkodowywać kolorowy kod dźwiękowy.

Krzesła i kolorowe poduszki to jedyne rekwizyty potrzebne do zabawy w kodowanie na krzesłach z warunkami.

Jednego dnia skorzystaliśmy z aplikacji Kodable, by kodować przy pomocy tablicy interaktywnej.


Po trzech tygodniach intensywnej zabawy z programowaniem i kodowaniem zamknęliśmy projekt życząc sobie wesołych i pięknych Świąt Bożego Narodzenia.

Grudniowy czas oczekiwania na święta odmierzał w naszej klasie nietypowy kalendarz adwentowy. Dzięki niemu i zadaniom, które zawierał, dzieci bardzo dużo się nauczyły.  Nie tylko kodowania i programowania. Nauczyły się, że warto współpracować, bo frajda z wykonania zadania jest wtedy dużo większa.Nauczyły się, że czasami zadanie z pozoru łatwe przysparza wielu problemów i trzeba trochę pokombinować żeby je rozwiązać. Nauczyły się, że oczekiwanie może być przyjemne, jeśli każdy nowy dzień przynosi nowe, ciekawe zadanie do wykonania.

#EduSense  #ozobot  #UczymyDzieciProgramowania

Komentarze